Wczesnym rankiem, trzeciego października, grupa ponad czterdziestu osób z naszego Zespołu Szkół wyruszyła w kierunku Warszawy. Celem tej sobotniej wyprawy był organizowany od trzech lat Narodowy Dzień Sportu. Jest to projekt organizowany przez Fundację Zwalcz Nudę we współpracy z Ministerstwem Sportu i Turystyki. Ideą tej akcji jest popularyzacja aktywności sportowej wśród Polaków oraz umożliwienie wszystkim chętnym dostępu do nieodpłatnych, specjalnie przygotowanych treningów w różnych dyscyplinach sportowych. Organizatorzy przygotowali prawie 100 animacji sportowych i rodzinnych, pokazy, warsztaty oraz zawody. Po przybyciu na miejsce, najmłodsi uczestnicy wycieczki mogli spróbować swoich sił na ruchomej ściance wspinaczkowej. Radzili sobie świetnie. Liczył się czas do… momentu upadku ze ścianki.
Na szczęście lądowanie odbywało się na miękkim materacu, a upadek z wysokości nie większej niż 50 centymetrów nikomu nie był stanie wyrządzić żadnej krzywdy. Innymi atrakcjami były konkurencje lekkoatletyczne. Bieg na czas, bieg z przeszkodami oraz konkurencje rzutowe. Starsi uczniowie i uczennice bardzo szybko odnaleźli swoje ulubione dyscypliny. Rzuty do kosza na czas, odbijanie piłki tenisowej oraz proste elementy gimnastyki przyrządowej pod okiem trenerów. Inną ciekawą propozycją dla młodzieży była konfrontacja siatkarska z rówieśnikami z innych terenów Polski. Klasy I, II i III z gimnazjum nie miały sobie równych. Wszystkim swoim przeciwnikom nie dali żadnych szans. W nagrodę otrzymali, chociaż nie wszyscy, pamiątkowe koszulki i inne drobne upominki. Zainteresowaniem trzech dziewcząt z klasy III a cieszyła się również strefa rolkarska. Strefa sportów walki, piłki ręcznej oraz konkurs wiedzy o tematyce sportowej i olimpijskiej również przyciągał niemal wszystkich uczniów naszej szkoły. Ten ostatni rozgrywany był w formule Ogólnopolskiego Testu Wiedzy. Każdy uczestnik otrzymywał urządzenie poprzez które udzielał odpowiedzi. Również w tej konkurencji nie mieliśmy się czego wstydzić, chociaż niektóre uczennice miały kłopoty z liczeniem palców… Ostatnim punktem programu było podziwianie wnętrza Stadionu Narodowego z punktu widokowego. Jednak niektóre osoby miały drobne kłopoty z pokonaniem bramek bezpieczeństwa…